KOLYSANKA NA BEZSENNOSC
Cicho-cicho cieknie noc,
Długo-długo trwa bezsenność.
Twarde łóżko, szorstki koc.
Oczy okien patrzą w ciemność
Sączy sekund sypki piach
Wieczność, której nikt nie przebrnął.
Księżyc na sąsiedni dach
Stoczył się monetą srebrną.
Nadaremnie snujesz nić
Starej bajki na dobranoc,
Nie pomaga nic a nic:
Sen na dobre odebrano.
Skrada się północny skrzat,
Skrzypi drzwiami i podłogą,
Mroczne cienie długich szat
Wypełniają duszę trwogą…
Kocie łapki lepkich snów
Tuż nad ranem dotkną powiek,
Obcinając nitkę słów,
Żeby zasnął wreszcie człowiek.
A nad światem wstaje świt,
A nad świtem wszechświat świeci.
We wszechświecie dusza śpi.
I nie myśli już o śmierci.
Перевод с русского:
http://www.my-works.org/content/works/text.html?text_id=24271
wspaniale! zreszta, jak kazda kolysanka. :smiley3:
qwas
сб, 19/04/2008 - 02:31